Jak ja uwielbiam tę bezkresną, śnieżną biel...!
I taką zimę ze śniegiem, słońcem i niewielkim mrozem, można wtedy poczuć się jak na urlopie, gdzieś w górach.
I nie sposób, nie utrwalić jej w obiektywie.
Zobaczcie zresztą sami, czyż nie jest pięknie...?
A świat taki spokojny... czysty... taki niezwykły...
I gdyby spokój mógł mieć kolor, byłaby to ... z pewnością biel.
Choć są ludzie, którzy nawet i tego zdają się nie zauważać... i nawet tutaj.
Dziś właśnie sąsiad przechodząc, gdy odśnieżałam, wzruszył jedynie ramionami, mówiąc "a po cóż komu ta zima... tylko odśnieżać trzeba!"
A my lubimy teraz włóczyć się po zaśnieżonych drogach... ja, Wandzia i Maks... a potem przyjść do ciepłego domu i usiąść przy ogniu z kubkiem gorącej imbirowej herbaty w dłoni...
Taki cichy czas... gdy spokój otula ziemię.
I taką zimę ze śniegiem, słońcem i niewielkim mrozem, można wtedy poczuć się jak na urlopie, gdzieś w górach.
I nie sposób, nie utrwalić jej w obiektywie.
Zobaczcie zresztą sami, czyż nie jest pięknie...?
A świat taki spokojny... czysty... taki niezwykły...
I gdyby spokój mógł mieć kolor, byłaby to ... z pewnością biel.
Choć są ludzie, którzy nawet i tego zdają się nie zauważać... i nawet tutaj.
Dziś właśnie sąsiad przechodząc, gdy odśnieżałam, wzruszył jedynie ramionami, mówiąc "a po cóż komu ta zima... tylko odśnieżać trzeba!"
A my lubimy teraz włóczyć się po zaśnieżonych drogach... ja, Wandzia i Maks... a potem przyjść do ciepłego domu i usiąść przy ogniu z kubkiem gorącej imbirowej herbaty w dłoni...
Taki cichy czas... gdy spokój otula ziemię.
Jak cudnie a u mnie w mięscie śniegu ani śladu.....
OdpowiedzUsuńmieśćie:):):)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
W mieście zima bywa niekiedy przekleństwem, ta maż mokrego, brudnego śniegu moze skutecznie wszystko obrzydzić!
UsuńPozdrawiam i myślę, że wszystko u Ciebie dobrze
śniegu ani śladu w mkeście mym..troszke za to mrozu...nie ma więc chlapy na chodnikach a te są okropne...pięknie tam masz zimowo...mam nadzieję i ciepło:):):
UsuńU mnie wszystko n razie idzie do przodu,,,miałam badania kontrolne w styczniu, wszystki dobre:):) I to najważniejsze!! Odppoczywaj bo to u Ciebie odwrotnie chyba.Mieszczuchy odpoczywają latem:):)Ty masz wtedy pewno pełno robotu
Uściski!!!
I ze spokojnym sumieniem można tę herbatkie sączyć, bo polowa robota nie goni...
OdpowiedzUsuńO, jak dobrze,ze polowe roboty jescze dość odległe, nawet o nich nie myślę...
UsuńTeż tak chodzę po bieli, wśród ośniezonych drzew, patrząc na bezkresy i na bliskości. A przy mnie moje kózki i Zuzia. I wszystko inne jest nieistotne - tylko ten czas na świezym powietrzu, wśród wolności i dziewiczej bieli. Tak odnajduje się spokój, sens i równowagę...
OdpowiedzUsuńPieknie jest u Ciebie!:-))
Amelio.Pozdrawiam Cię ciepło z mojej białej krainy!:-))*
O, to kózki też lubią zimowe spacery?
UsuńMoje psy uwielbiają bawić i tarzać się na śniegu. Ile radości dają nam te wspólne spacery!
Cieszmy się Olu z naszych wiejskich klimatów, w miescie o takiej zimie mozna jedynie pomarzyć!
Swiat jest piękny, trzeba jedynie patrzeć w odpowiednią stronę.
OdpowiedzUsuńTwój sąsiad najwidoczniej patrzy w złym kierunku :-)
Widzisz, są ludzie którzy nigdy tego piękna nie ujrzą, choć ono ociera się o ich rękaw... i błaga o uwagę!
UsuńPiekne zdjecia ! Tez lubie ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zimowo!
UsuńMało u nas śniegu spadło, ale przynajmniej trochę i na tyle by ucieszyć :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię śnieżne zimy.A ludziom niektórym to wszystko przeszkadza; śnieg, drzewa lisciaste...
Tak, niektórzy uwielbiaja na wszystko narzekać, to ich sposób na życie, w niczym nie potrafia dostrzec piekna ani pozytywów... szkoda mi ich, to biedacy!
UsuńZachwycam się w sobotę i niedzielę a w poniedziałek już jakby mniej... :) We wtorek bliżej mi do twojej sąsiadki, a w środę chyba nie chciałabyś mnie poznać... Czwartek i piątek litościwie przemilczę... A w sobotę i niedziele znów się zachwycam :) Ot taki zachwyt pracownika ;)
OdpowiedzUsuńAle już np w takie ferie zimowe to nic innego nie robię tylko się zachwycam. Zimą. Serio. Bo nie muszę dojezdzać do pracy dość daleko samochodem
Rozumiem, tez dojezdzam, choć sporadycznie, a jazda w taka pogodę może dać porządnie w kość. Juz niedaleko do wiosny!
UsuńJa też się zachwycam, mimo że na pastwisko mam pod wiatr i śnieg w oczy wieje. Byleby choć troszkę słońca było... Jak tu się nie zachwycać, skoro świat czyściutki i mieniący się bajecznie ;-))
OdpowiedzUsuńJa też do obory mam pod wiatr i śnieg sypie w oczy , a drzewa musze ponanosic, drzazg narabac... ale wstrzymuje oddech, gdy widzę to całe piękno! Jeszcze trochę Inkwi , a wkrótce juz przecież wiosna!
Usuńbajkowy śnieżny świat .Wzruszyłam się opowieścią o odejściu czworonożnego przyjaciela . Zwłaszcza że szykuję się do pożegnania mojej psi
OdpowiedzUsuńOdejścia kochanych stworzeń są zawsze bolesne. Przytulam Cię w tych trudnych chwilach.
Usuńdzisiaj , gdy wróciliśmy do domu nawet się nie podniosła , jedynie radośnie ogonem pomachała
UsuńPięknie. Taką zimę lubię, byle nie musieć wcześnie rano wstać i lecieć do huty. Spacer w takiej scenerii to piękne przeżycie.
OdpowiedzUsuńJa juz mam z głowy poranne wstawanie i lecenie do pracy, teraz mogę robić juz tylko to co chcę.
UsuńWięc włoczę się z moimi psami, a one uwielbiaja wszelkie włoczęgi, tak jak i ja.
Odpoczywajmy jeszcze trochę, Amelio, bo latem będziemy z lekką tęsknotą wspominać zimę; serdeczności ślę.
OdpowiedzUsuńTak, Kochana ta zimowa pora, to dla nas wiejskich gospodyń prawdziwy odpoczynek, potem juz na nic czasu nie ma. Sciskam.
UsuńZima na Mazurach jest tak cicha, że cisza w uszach dzwoni i jeszcze śnieżny dziewiczy puch ... Bajka. Teraz już się nie dziwię, że ludziska nie mogą doczekać się na klangor żurawi. Z przylotem żurawi kończy się zimowa mazurska cisza. Nastaje wiosenka.
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja zimowa sceneria.
POZDRAWIAM SERDECZNIE
Musi być piękna, ta mazurska zima i pewnie długa jest. Nic dziwnego,że można mieć jej w końcu dosyć. U mnie zwykle jest krótko, potem chlapa, dlatego gdy przychodzi człowiek jest tak oniemiały z zachwytu.
UsuńPozdrawiam
To taka zima z mojego dzieciństwa:) Pięknie wyglądają lasy i pola w sniegu. Prawie nieskalane dotykiem. Prawie, bo gdzieniegdzie ślady ptaków lub zająca. A śnieg skrzy się chrzęści pod nogami. I to mroźne, czyste powietrze...
OdpowiedzUsuńTak, masz rację, takie zimy kiedyś bywały, piękne, śniezne, mrożne i to było normalne, a my dzieci ile miałyśmy uciechy...pamiętam, jak szalało sie na sankach!
UsuńCzy teraz dzieciaki tez mają tyle uciechy, czy tez wolą wirtualnie przed netem w zimowych szalenstwach uczestniczyć? Wszystko sie przecież tak bardzo zmieniło!
Poszlabym tak przed siebie..po tym skrzypiacym sniegu.
OdpowiedzUsuńZimia tez bywa piekna.
Goraco pozdrawiam Amelio.
Taka prawdziwa ze śniegiem i mrozem, bywa naprawde piękna. Ja zawsze czekam z utesknieniem na taką zimę, nie cierpię chlapy, więc gdy przychodzi moja radośc jest ogromna. Nie trwa zwykle długo, dziś juz snieg topnieje a temperatury plusowe, a wczoraj bylo minus 10!
UsuńPozdrawiam z zimowego siedliska
Wyciszenie. Uspokój się, nie gnaj przed siebie, przytul do do ciepłej podusi, nakarm psa, daj kotu jeść, spójrz przez okno, cisza spokój, tak to ja Zima, czas na wyciszenie niespokojnego umysłu.
OdpowiedzUsuńPięknie biało i spokojnie. ten zimowy spokój trzeba odnaleźć w sobie.
Amelio dałam linki do Abi pod poprzednim postem.Fajnie to zrobiła. :)
Dzisiaj juz po zimie, choc tu u mnie wciąż jeszcze biało i pieknie.
OdpowiedzUsuńI po to ona własnie przychodzi, taka piękna, dostojna, czysta... abysmy i my, mimo wszechobecnego zamętu, odnalezli ten spokój i radość w sobie!
Dziekuję za linki, wiosną będę myślała nad ogrodzeniem.
Amelio, jakżesz cudnie i anielsko u Ciebie, tak mi brakuje tego cichego, białego puchu, bo u nas raczej późna jesień lub przedwiośnie.
OdpowiedzUsuńAmelio, napisz do mnie cokolwiek, nie mogę znaleźć Twojego adresu @, a chciałabym o coś zapytać.
OdpowiedzUsuń3babyzwozu@gmail.com
Zima jest piękna kiedy jest biała. Nie można się napatrzeć kiedy sypie śnieg... Na drzewach, choinkach zalegają grube połacie białego puchu i wszystko wygląda jak w zaczarowanej krainie. Taką zimę można pokochać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko - Magda