....Jechalam i gdy ujrzalam opuszczona chate, zatrzymalam sie gwaltownie hamujac. Wielka pusta przestrzen. Cisza. Krzyz przy drodze. I ta opuszczona chata. Juz wiedzialam, ze chce ja miec. Ze to moje miejsce. Zadnych watpliwosci, goraczkowych rozwazan. To miejsce oddalone od reszty swiata. Przy domu dwie wielkie czeresnie, jak strazniczki pokoju. W kuchni bialy babciny kredens... drewniany krzyz... figurka madonny. To dobre miejsce... pomyslalam, aby zaczac wszystko od nowa.
Jak to przerwę, jaką przerwę??? A po przerwie pokażesz nam swój Pałac? Napisz do mnie maila, Amelio, jakiegokolwiek, może być pusty - nie mogę znaleźć Twojego adres@.
OdpowiedzUsuńWakacjuj Amelio i wracaj szybko po remoncie i uprawach i zbiorach. Ale czasem umieść chociaż obrazek, jedno zdjęcie z postępów. Serdeczności ślę wakacyjne
OdpowiedzUsuńWspaniałych wakacji. Duzo słonka i do zobaczenia - napisania - na blogu po :)!
OdpowiedzUsuńI ja życzę Ci dobrych wakacji! Abyś w codziennym remontowym zabieganiu nie zapominała o pięknie jakie masz wokół siebie :)
OdpowiedzUsuńI wracaj szybko!
Mimo wszystko jak najmniej pracy!!! Ja wyjeżdżam z męzem właśnie na Jego zasłużony urlop!! Nie przepracuj się..odpoczywaj....
OdpowiedzUsuńniech Biała Dama Cię utuli:):)
Najlepsze życzenia dla Ciebie. Byś w natłoku prac różnych nacieszyła się latem i odpoczęła.
OdpowiedzUsuńodpocznij a ja... będę czekać na kolejny Twój post
OdpowiedzUsuńO, szkoda, zawsze czekam na twoje wpisy... No trudno, poczekam dłużej tym razem:)) Życzę pomyślnego remontu i ogarnięcia prac polowych, ale znajdź i parę chwil na odpoczynek, złoty środek, pamiętaj!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEeeee.....szkoda....
OdpowiedzUsuńPozdrówki!
Kochana ! koniec wakacji..nawet studenckich ;) Przybywaj na swojego bloga i popisz co tam u Ciebie na wlosciach ? ;)Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń