"Podróż na tysiąc mil rozpoczyna się od pierwszego kroku"

23.04.2015

Dzień Ziemi.

Wczoraj byl Dzień Ziemi.
Spędziłam go jak zwykle, wykonując codzienne czynności, pracując w ogrodzie, a potem na spacerze z Maksem ... zbierając po drodze śmieci.
To stało sie już od pewnego czasu moim nawykiem, że idąc na spacer, biorę taczkę, bo reklamówka już nie wystarcza, wiążę do niej Maksa i  zbieramy po drodze śmieci. I zawsze wracam z pełną taczką, nawet wtedy, gdy idę tylko kawałek i tą samą drogą... taczka zawsze jest pełna... i tak prawie codziennie.


 

Niekiedy idę do lasu. I tam też nie jest lepiej. Choć śmieci nieco mniej, wiadomo leśne drogi są mniej uczęszczane, niż te polne prowadzące wprost do wiejskiego sklepu. A każdy, kto z niego wraca, rzuca po drodze to co zje lub wypije. Kiedyś tego nie zauważałam, a może nie chciałam zauważać... aż w końcu  przestałam być ślepa... 




Dziś też byłam w lesie. Las budzi się właśnie do życia i jest taki piękny . Wysokie sosny aż do nieba. Dostojne dęby. Smukłe brzozy. Królestwo zwierząt i ptaków. Magiczny świat.  A ja zawsze, gdy do niego wchodzę czuję się tak, jakbym weszła do...  innego świata. Wstrzymuję oddech. I czuję jak ogarnia mnie niezwykły spokój...
       


 

 Tak więc, idę sobie ze swoją taczką, spoglądam na drzewa i zbieram to, co pod nimi leży.  

Niekiedy, spotykam ludzi, którzy ze zdziwieniem zagladają mi do taczki, myśląc pewnie, że wiozę coś cennego, może drzewo... i jakież jest ich rozczarowanie, gdy widzą jedynie śmieci... lub tylko same butelki.

 Kiedyś, nie przepadałam za lasem, owszem był, istniał, gdzieś tam, daleko. To było tak bardzo odległe. Prawie nierealne. A ja żyłam sobie w tym swoim poukładanym, czystym świecie. Chodziłam po czystych, pozamiatanych ulicach, tak bardzo odległa od  problemów tego świata....




Kiedyś... gdy ludzie wchodzili do lasu, to zdejmowali czapki z głów... i zachowywali ciszę. Czcili drzewa, wierzyli, że każde z nich ma swojego ducha, który mieszka w jego konarach. A gdy chcieli któreś ściąć... pytali o pozwolenie... Czy byli mądrzejsi?
Wiem, to było kiedyś, dawno temu. Teraz, to wszystko nikomu niepotrzebne. Zbyteczne. Tyle ceregieli. I po cóż?
Przecież świat idzie do przodu i trzeba podążać z jego duchem!

A może postęp, to powrót do tradycji?
A może... to przypomnienie sobie, ze jesteśmy jedynie gośćmi na tej planecie.... I że mamy pozostawić ją nienaruszoną dla innych, dla tych, którzy po nas, na niej będą żyć?!


 








A przyroda, właśnie budzi się do życia, młode listki są tak niezwykle piękne, delikatne... kwiaty ścielą się do stóp. Jakby chciały powiedzieć, poprosić nieśmiało... spójrz, jakie piękne jesteśmy! Zatrzymaj się, choć na jedną, krótką chwilę... zatrzymaj się współczesny człowieku... i zachwyć się nami!

 


 


Dlatego właśnie... zbieram te ch.......ne  śmieci. Oczyszczam swój dom. Na tyle, na ile mogę.
Tak, można powiedzieć, że stałam się zbieraczką śmieci. Mieszkam przecież w lesie, więc cóż w tym dziwnego, że obchodzi mnie jego los?

Świat tak bardzo poszedł do przodu. Oszalał. Tyle świąt teraz mamy. Dzień Ziemi. Dzień psa. Dzień kota. Dzień dobroci dla zwierząt....  Jakie to piękne, a my wciąż możemy świętować! I wciąż od nowa i od nowa!

Choć dla mnie, dzień Ziemi trwa przez cały rok. A dzień dobroci dla zwierząt, jest na porządku dziennym.
Bo ani Ziemia, ani zwierzęta nie znają świąt, dla nich święta powinny trwać przez cały rok!













13 komentarzy:

  1. KOcham lasy i nie rozumiem ludzi, którzy je dewastują czy zaśmiecają, ale tak to już jest na tym świacie, że nie wszyscy postępują tak jak należy. U mnie śmietnik jest obok lasu na keśnej drodze...W lesie dewastowane jest torfowisko. Całe ciężarówki torfu ludzie wywożą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie to smutne... dbałosci o środowisko powinni uczyć w szkole, to powinien być jeden z podstawowych przedmiotów szkolnych... bo przeciez czego Jaś sie nie nauczy, Jan nie bedzie umiał...

      Usuń
  2. Twój wpis jest niezwykle mądry i do głębi poruszający. Dla mnie las to odległy ale sens istnienia, bez niego moje życie byłoby tylko egzystencją korposzczura. Nie mieszkam w lesie niestety, mieszkam w centrum miasta i dla mnie las jest jak dla niektórych kościół. Bo czyż to nie istna katedra Boskiej wspaniałości i stworzenia? Boli mnie jak widzę tony śmieci, zbieramy je z rodzicami ale ich przybywa. Najgorzej jest w okresie zbierania jagód i grzybów. Wszędzie butelki, reklamówki, słoiki i opakowania po jedzeniu. Masz piękną duszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pieknie to określiłaś... katedra Boskiej wspaniałości i stworzenia... dla mnie las jest tym samym i dlatego tak bardzo boli, gdy sie widzi te tony smieci i tę ludzką bezmyslność!

      Usuń
  3. Kocham las gdy wchodzę do niego ogarnia mnie cisza i spokój. Często jesteśmy w lesie, tam gdzie ludzie zbierają grzyby, nie ma śmieci. W pobliżu wsi daleko od szosy nie ma śmieci. Są w pobliżu małych wiosek i przy szosach, gdzie ludzie miastowi wyrzucają śmieci z samochodów. Nieszczęśliwi mali ludzie o bardzo malutkich rozumkach. Czy trzeba im mówić o przodkach którzy czcili drzewa? Wiem że gdy jadę na wieś do kuzynki i mówię takie "nowości" słuchają z uśmiechem, ale słyszą co mówię. To już jest dużo, uświadamianie może polega na powtarzaniu w kółko tego samego? Mężczyźni na wsiach mają puste dłonie, wypadają im z rąk rzeczy już im w danej chwili niepotrzebne, wieś i małe miasteczka zatraciły kontakt z korzeniami, są puści i to też rodzinie mówię. :) Tak gadam a najbardziej lubię gdy trafię na rodzinny zjazd i se gadam do młodych także a oni słuchają, to że się potem pośmieją a szlag, niech się śmieją, ale coś tam zapadnie jakieś ziarenko i może kiedyś wykiełkuje.
    Mądry Twój post, chociaż smutny. Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam w Twoim lesie i w Twoim świecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak... ludzie zatracili kontakt z ziemia, ze swoimi korzeniami, nie cenia juz niczego, a najmniej przyrode, swoje najblizsze otoczenie... i nadal wywalaja smieci, gdzie sie da i pala je w swoich piecach!
      To wszystko niestety nie tylko smutne, ale przerazajace. Ja dopiero, odkad zamieszkalam na wsi zobaczylam ogrom tej ludzkiej bezmyslnosci. W miescie to wszystko gdzies tam ukryte, poukladane, posprzatane... A tu, widac jak na dloni... smutne to wszystko i to bardzo!

      Usuń
  4. Las to świątynia. Niestety nie dla wszystkich....
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, las to świątynia... i czy mozna sobie wyobrazić życie bez lasu!
      Tym ludziom brak naprawde wyobrażni!

      Usuń
  5. To u mnie jakby lepiej bo tylko koszyk śmieci za każdym razem. Ale trafiam też na miejsca gdzie trzeba by ciężarówką wywozić. Kiedyś zgłosiłam takie do gminy. Nie wywieźli tylko przyjechali spychem i zasypali. Jest to nadal w ziemi tylko litościwa natura zarasta to powoli jakby łąką. Dlaczego nas jest mniej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedna, litościwa natura wszystkie przewinienia czlowieka bierze na siebie... tylko jak długo jeszcze?!
      Dlaczego nas jest mniej... to empatia, ktorej tak wielu ludziom brakuje... powinno uczyc sie jej w szkole, wtedy stosunek do przyrody i zwierzat moglby byc inny!

      Usuń
  6. I u mnie w lesie widuję smieci. Całe ich worki plastikowych butelek albo starych ciuchów. Zdumiewa mnie to, że przecież wszyscy płacimy teraz podatki za wywóz smieci. Więc tak na chłopski rozum, po co wywozić je do lasu, skoro firma smieciowa co miesiac je od nas odbiera? A może to kwestia przywyczajenia u tych tepogłowców? Mój dziad wyrzucał, ojciec wyrzucał i to i ja bede wyrzucał! I kto mi zabroni?!
    Pozdrawiam Cię serdecznie Amelio!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jest chyba właśnie takie myślenie, moi sasiedzi np. palą nadal śmieci i mówia o tym otwarcie, a przecież placa za ich wywózke... to debilizm skrajny, którego normalny w miare człowiek nijak nie pojmie!
      Smutne, bardzo smutne... ale cóż, taka mamy rzeczywistość i jak to zmienić, i jak to zrozumieć?
      Pozdrawiam Ciebie Olu również serdecznie i pieknej wiosny życzę!

      Usuń
  7. Ano tak... tak...
    ...pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń