tag:blogger.com,1999:blog-2810309926952417686.post1838236272470920172..comments2024-03-28T07:54:47.606+01:00Comments on Remont 100-letniej chaty: amelia10http://www.blogger.com/profile/07974894353567726643noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-2810309926952417686.post-80523100418273376862011-02-13T22:27:25.584+01:002011-02-13T22:27:25.584+01:00Amelio, kochanie - rozczytałam się w tej Twojej pr...Amelio, kochanie - rozczytałam się w tej Twojej przygodzie, uśmiechając się przez cały czas...Twój styl pisania, narracja i dialogi są niesamowicie wciągające, a poczucie humoru ...w moim stylu!!! Kiedy doczytałam do końca i wiedziałam, że nic złego chaty nie spotkało...a p. Zosia wyłuszczała sprawę chłopa i samochodu, to jakoś mi się skojarzyło z "daj pani wsparcie", bo my tyle potracili! Amelio jestem pełna podziwu dla Twej wytrzymałości - okolica piękna, chata wspaniała...ale sąsiedztwo, nie daj Bóg!!! Masz świetne wyposażenie w plecaku, na tę podróż do chaty. Moc uścisków i serdeczności Ci przesyłam.Grasza44https://www.blogger.com/profile/07482564949148716193noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2810309926952417686.post-25490897356036956292011-02-09T18:10:19.621+01:002011-02-09T18:10:19.621+01:00Och Amelio i pomysleć, ze musiałas gnac kawał świa...Och Amelio i pomysleć, ze musiałas gnac kawał świata, żeby zobaczyć że, na szczęście wszystko jest w porzadku ! Trudno bardzo zaakceptować mentalność ludzi na wsi, stykam sie z tym na codzień. Na mojej wsi też jeżdżą bez prawa jazdy. Powracaj jak najszybciej do zdrowia. Serdeczności przesyła Anula z Chaty pod Wiatrakami.Anulahttps://www.blogger.com/profile/11678809682015323092noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2810309926952417686.post-73613131630005540642011-02-08T11:54:07.560+01:002011-02-08T11:54:07.560+01:00Kochani, grypa mnie polamala z tego wszystkiego!
...Kochani, grypa mnie polamala z tego wszystkiego!<br /><br />Tak, Los alpagueros, dobrze, ze dom jeszcze stoi... i mam nadzieje,ze tak zostanie.<br /><br />Aradhel, nie wiem jak bede zyc z nimi wszystkimi na glowie... przyjdzie na to czas i sie okaze, czy wytrzymam!<br /><br />O,tak Inkwizycjo, masz racje, samotna kobieta na wsi, to latwy cel... dla wszelkiego rodzaju okolicznych zalotnikow. <br />Tych dobermanow naturalnie nie mam, to tylko bleff, ale psy oczywiscie beda. <br />Tak, z paroma osobami jestem juz zaprzyjazniona. Jedna z nich jest cudowna, troszeczke zwariowana i dosc wiekowa pani Lila, mieszkajaca rowniez samotnie w sasiedniej wiosce, z ktora spotykam sie na herbatce, gdy czas mi tylko na to pozwala.<br />I to do niej gnam zawsze ze wszystkimi swoimi problemami, a jej poczucie humoru jest niezastapione!<br /> I to dzieki niej poznaje tez okolicznych sasiadow.<br /><br />Ech, jak sie juz tyle w zyciu przeszlo... to i diabel nie straszny!<br />Dziekuje za wsparcie i pozdrawiam serdecznie.amelia10https://www.blogger.com/profile/07974894353567726643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2810309926952417686.post-75433049788633600392011-02-04T20:32:00.092+01:002011-02-04T20:32:00.092+01:00Ktoś do zaprzyjaźnienia na pewno się znajdzie...
A...Ktoś do zaprzyjaźnienia na pewno się znajdzie...<br />Ale trzeba dać zdecydowany odpór, bo jak wyczują Twoją słabość (wrażliwość, empatia są poczytywane za słabość), to się zlecą jak sępy.<br />Mnie dali spokój po jakichś dwóch latach... ;-)<br /><br />Gaz w żelu - to zabrzmiało idiotycznie, a chodziło mi o "gaz pieprzowy" W ŻELU (użyty nie zrobi krzywdy TOBIE, a poczujesz się bezpieczniej, nigdy nic nie wiadomo.... kobieta mieszkająca sama jest łatwym celem)<br /><br />Amelio, dasz radę, tylko musisz być TWARDA. A te dobermany... ;-) Ech, musisz liczyć na siebie. Będzie warto ;-)Inkwizycjahttps://www.blogger.com/profile/18391837733751725868noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2810309926952417686.post-20682943293811778202011-02-04T12:58:41.588+01:002011-02-04T12:58:41.588+01:00Amelio, no zgroza... a wyobrażasz sobie żyć z nimi...Amelio, no zgroza... a wyobrażasz sobie żyć z nimi wszystkimi na głowie? Jak zamieszkasz w chałupce to nie tak łatwo będzie o ucieczkę ;)<br /><br />Ech, nie ma tam nikogo do zaprzyjaźnienia?<br /><br />Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za pozytywny rozwój spraw wszelakich :)Słoneczne Niezapominaniehttps://www.blogger.com/profile/13064054625241728094noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2810309926952417686.post-82865659887238411582011-02-03T20:32:51.202+01:002011-02-03T20:32:51.202+01:00Amelio, Twoje opowieści są wstrząsające!
To dobrze...Amelio, Twoje opowieści są wstrząsające!<br />To dobrze, że domek nie naruszony, uffff... Kup sobie, dziewczyno, gaz w żelu, proszę... ;-)<br />Czekam na efekty Twoich prac wykończeniowych, to tynkowanie gliną bardzo mnie rajcuje ;-)<br />Uściski!Inkwizycjahttps://www.blogger.com/profile/18391837733751725868noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2810309926952417686.post-86374478665148436992011-02-03T17:43:45.046+01:002011-02-03T17:43:45.046+01:00Zimą nawet złodziejaszkom zimno i kraśc też się ni...Zimą nawet złodziejaszkom zimno i kraśc też się nie chce.<br />Ale miło jest słyszeć że domek nie naruszony :)stoi.,,Kozi las''https://www.blogger.com/profile/11547146136368887682noreply@blogger.com